edukacja domowa - Strona 2 z 4 - Przystanek Rodzinka - blog parentingowy o dzieciach okiem logopedki

„Tatry. Przewodnik dla dużych i małych” – recenzja

„Tatry. Przewodnik dla dużych i małych” łączy w sobie cechy przewodnika turystycznego, reportażu, poradnika i vademecum. W książce znaleźć więc można intrygujące ciekawostki i barwne opisy dotyczące tatrzańskich szczytów, fauny i flory, które przeplatane są relacjami z pamiętnych, choć nie zawsze zakończonych szczęśliwie, górskich wypraw i przygód. Srogi obraz Tatr łagodzą legendy i anegdoty, w których zapisane zostały ludowe wyobrażenia i szeroko rozumiane dziedzictwo kultury oraz realistyczne ilustracje ubarwione intensywną kolorystyką i humorystyczną kreską wydobywającą emocje bohaterów książki – zarówno turystów, jak i mieszkańców Tatr.

„Tatry. Przewodnik dla dużych i małych” – recenzja Czytaj dalej »

Materiały edukacyjne online – czy Internet może zastąpić nauczyciela?

Cyfryzacja współczesnego świata, ale i domowe nauczanie mobilizuje nas do szukanie sposobów na w miarę samodzielne pozyskiwanie wiedzy przez dzieci. Dzięki temu my mamy więcej czasu, a one powoli uczą się tego, bez czego nie da się funkcjonować w dorosłym życiu – wyszukiwania informacji, organizowania czasu przeznaczonego na obowiązki, odpowiedzialności za wykonane zadania. Tak oto edukacja online staje się naszą codziennością i sposobem na kreatywną naukę, przy okazji będąc znakiem dzisiejszych czasów. Z jakich platform, stron, aplikacji i kursów korzystamy? Które materiały edukacyjne online polecamy?

Materiały edukacyjne online – czy Internet może zastąpić nauczyciela? Czytaj dalej »

Dlaczego nasz syn nie chodzi do szkoły? Edukacja domowa z naszej perspektywy – formalności, obowiązki, zalety i wady

Za dwa miesiące starszy syn odbierze swoje pierwsze świadectwo. Skończy się pierwszy rok przygody z nauczaniem domowym. Co jest oczywiście tylko skrótem myślowym, bo uczyliśmy się i zdobywaliśmy doświadczenie w wielu miejscach. Teraz przyszedł czas na podsumowanie. Jak edukacja domowa sprawdziła się u nas? Zacznę jednak od początku.

Dlaczego nasz syn nie chodzi do szkoły? Edukacja domowa z naszej perspektywy – formalności, obowiązki, zalety i wady Czytaj dalej »

Top 10 – kreatywne książki do nauki matematyki dla dzieci, czyli jak nasze dzieci pokochały matematykę

Jak to się stało, że nasze dzieci pokochały matematykę? To właśnie wspólnie eksplorowane (to trafne słowo!) książki pozwoliły im odkrywać, a nam odczarować, matematykę — tę, którą znamy ze szkoły. Prezentowane książki do nauki matematyki dla dzieci pokazują, że jest ona wszędzie — na placu zabaw, na spacerze, w muzeum. Potrzebujemy jej w sklepie, gdy płacimy za zakupy czy podczas wycieczek, gdy posługujemy się tradycyjną mapą lub GPS-em. Ogrom przytaczanych przykładów bliskich doświadczeniom dzieci, spora dawka humoru w treści lub formie książki (m.in. rymy, elementy komiksu, szalona fabuła), sugestywne i nierzadko humorystyczne ilustracje, a przede wszystkim sytuacja zadaniowa (często po prostu zabawa), przed jaką stawiany jest młody czytelnik w recenzowanych niżej książkach, sprawia, że matematyka staje się przyjemna, a przy okazji pożyteczna.

Top 10 – kreatywne książki do nauki matematyki dla dzieci, czyli jak nasze dzieci pokochały matematykę Czytaj dalej »

„To wszystko matematyka!”, czyli do czego przydaje się matematyka

„To wszystko matematyka!” nie jest podręcznikiem do matematyki. To więc nie spis abstrakcyjnych wzorów, ani też zbiór zadań do rozwiązania. „To wszystko matematyka!” jest książką popularnonaukową pełną matematycznych inspiracji, które na co dzień odnaleźć można w naturze, w muzyce, sztuce, na placu zabaw, w sklepie, w kosmosie. Zupełnie odmienny sposób rozumienia matematyki, czyli od życia codziennego do reguł rządzących światem, sprawia, że odkrywanie tajemnic matematyki w przykładach i doświadczeniach nam bliskich okazuje się przyjemne i pożyteczne. Taka też jest „To wszystko matematyka!” – zrozumiała, bo napisana przystępnym językiem, zabawna, bo okraszona zabawną kreską zrozumiała, czytelna, bo tworzona w oparciu o przejrzysty matematyczny porządek, jak na książkę o matematyce przystało.

„To wszystko matematyka!”, czyli do czego przydaje się matematyka Czytaj dalej »

Matematyczne szaleństwo w książce „365 pingwinów”

„365 pingwinów” to szalona historia z pokaźnym stadem niesfornych pingwinów w roli głównej. Idealna do czytania, liczenia i dyskutowania. Okazuje się, że z pomocą brykających po wielkoformatowej książce nielotów matematyka — a konkretnie działania arytmetyczne — mogą być łatwe i przyjemne. Do zabawy dołącza rytm i rym, intryga i tajemnica, finalnie również ekologia — a to oznacza prawdziwą przygodę czytelniczą.

Matematyczne szaleństwo w książce „365 pingwinów” Czytaj dalej »

Radość z różnorodności i kształtowanie postawy otwartości, czyli „Wszystko o różnorodności”

Skoncentrowana wokół słów — inność, niepowtarzalność, wyjątkowość — książka „Wszystko o różnorodności” w lapidarnej i bardzo prostej narracji oraz z przewagą barwnych obrazków pokazuje bliskie otoczenie dziecka, ale i całą Ziemię pełną ludzi o odmiennych przekonaniach i upodobaniach, ułomnościach i talentach, różnego pochodzenia, posługujących się wieloma językami. Prezentacja świata jako niepowtarzalnej mozaiki (dosłownie i w przenośni) różnorodnych istnień przemawia zdecydowanie bardziej do młodych czytelników niż pełne moralizatorstwa apele wzywające do tolerancji.

Radość z różnorodności i kształtowanie postawy otwartości, czyli „Wszystko o różnorodności” Czytaj dalej »

Logika płatająca figle, czyli „Koty czarne, koty białe” – recenzja

„Koty czarne, koty białe” to zabawna opowieść o niezwykłej dzielnicy bliżej nieokreślonego miasta, którą zamieszkują osobliwe zwierzęta — koty — tylko i wyłącznie w kolorze czarnym. Sielskie życie dumnych futrzaków zostaje przerwane w dniu narodzin białego kotka. Od tej pory życie czarnych kotów zmienia się — stopniowo tracą atencję swoich panów, przenoszą się z przytulnych domów na ulicę, aż w końcu opuszczają bramy miasta. Białym pupilom nie powodzi się jednak długo. Dzielnice przejmują we władanie myszy. Jaki los czeka kocich mieszkańców miasta? Zagłada czy wygrana? Kto stanie do walki z piskliwym wrogiem? Wszystkie, niektóre, żaden? „Koty czarne, koty białe” to przewrotna i zabawna opowieść pozwalająca zrozumieć pojęcia logiki.

Logika płatająca figle, czyli „Koty czarne, koty białe” – recenzja Czytaj dalej »

„Cała prawda o starych ludziach” – recenzja

„Cała prawda o starych ludziach” to zabawna i wzruszająca opowieść łamiąca stereotypy dotyczące ludzi w podeszłym wieku, naszych dziadków, pradziadków, może również podstarzałego sąsiada czy przyprószonej siwizną sprzedawczyni z pobliskiego warzywniaka. Czy starzy ludzie muszą być nudni, powolni i niezdarni? Czy starość to wiek ciała czy raczej umysłu? Jacy naprawdę są starzy ludzie? „Cała prawda o starych ludziach” ujrzała niedawno światło dzienne. A Wy, znacie prawdę?

„Cała prawda o starych ludziach” – recenzja Czytaj dalej »

„Opowieści o miastach i miasteczkach” i „Opowieści o niezwykłych budowlach” – książki o miastach i budowlach na całym świecie

Dwie książki o miastach i budowlach na całym świecie, czyli „Opowieści o miastach i miasteczkach” i „Opowieści o niezwykłych budowlach” to graficznie barwne i merytorycznie arcyciekawe leksykony. Pierwsza zabiera czytelnika w podróż po 32 miastach świata — dużych i małych, historycznych i nowoczesnych, spokojnych lub przeludnionych i tętniących życiem. Z kolei dzięki drugiej zwiedzamy 30 architektonicznych symboli różnych zakątków świata — pałaców, kościołów, mostów, dom, wież, dróg.

„Opowieści o miastach i miasteczkach” i „Opowieści o niezwykłych budowlach” – książki o miastach i budowlach na całym świecie Czytaj dalej »