Książki na wakacje dla dzieci, czyli co czytać latem

Książki na wakacje dla dzieci? Tak! My nie wyobrażamy sobie wakacji, krótkich wyjazdów czy długich podróży bez towarzystwa książek. Oto nasze propozycje lektur wakacyjnych dla dzieci (i nie tylko). Sprawdzone, wciągające, zabawne, znakomite treściowo, ale i ponadprzeciętne graficznie. Co więcej, podbijające serca czytelników na całym świecie.

Wieczorny, zawsze przedłużający się, rytuał czytania książek fabularnych, nierzadko refleksyjnych, mocno wpisał się w naszą codzienność. Nawet 8-godzinna wyczerpująca wędrówka po szlakach górskich czy leniuchowanie w spiekocie dnia na plaży nie jest w stanie odsunąć w czasie lub wykluczyć rodzinnego ceremoniału czytania. Aktywizujące, bądź interaktywne lektury, książki-gry, także ogrom mobilizujących do dyskusji picturebooków czy przygodowa beletrystyka w lekkim tonie, na czele z komiksami, umila czas nużącej jazdy samochodem. Podróżnicze opowieści i nietypowe przewodniki, których nigdy nie brakuje w naszych turystycznych plecakach, dopełniają zwiedzanie miasta lub przyrodniczych zakątków.

Poniżej przedstawiamy więc wybrane pozycje z naszej podróżnej biblioteki.

Zaczynamy od prawdziwej perełki – zeszłorocznej nowości. Książki nagradzanej i wyróżnianej w Polsce i na świecie! Nie ważne, czy wakacje spędzacie stacjonarnie na działkowym leżaku, czy dane jest wam urządzać eskapady dookoła świata. „Którędy do Yellowstone? Dzika podróż po parkach narodowych” sprawdzi się wszędzie – w podróżach palcem po mapie, ale i w plecaku podczas odwiedzania miejsc wspominanych w publikacji.

Ta wielka książka to jednocześnie komiks, album, atlas, encyklopedia, po trosze podręcznik do przyrody i historii, zielnik oraz opowieść podróżnicza i przewodnik po ośmiu wyjątkowych zakątkach naszej planety.

Wędrówka po niezwykłych parkach narodowych w różnych częściach świata okazuje się być niezwykłą podróżą równie nietuzinkowych bohaterów: Kuby – nieśmiałego, bojącego się latać, początkowo również bardzo asekuranckiego żubra, Uli – małej, zwinnej, przebojowej i zakochanej w świecie wiewiórki oraz Filipa – obeznanego w świecie, ale nieustannie narzekającego gołębia. Całą trójkę poznajemy w Białowieskim Parku Narodowym, a następnie towarzyszymy jej w Stanach Zjednoczonych, Peru, Chinach, Namibii, Grenlandii, Indonezji i Nowej Zelandii, początkowo tylko pod pretekstem odwiedzin kuzynki – bizona zamieszkującego Park Narodowy Yellowstone. Dakota, bo o niej mowa, okazuje się niepoprawnym obieżyświatem i dziwnym zbiegiem okoliczności umyka przed gośćmi, niczym marchewka przed goniącym ją królikiem, nieświadomie motywując podróżników z Polski do odbywania niezapomnianych eskapad.

Nagłe i zaskakujące zakończenie książki skutkuje czytelniczym niedosytem. Pozostaje więc nadzieja na kolejną część przygód zwariowanej grupy zwierzęcych przyjaciół, które okazują się być świetnym pretekstem do snucia całkiem poważnych historii o relacji człowieka  z przyrodą.

Więcej we wpisie – „Którędy do Yellowstone? Dzika podróż po parkach narodowych” Aleksandry i Daniela Mizielińskich.

Wybieracie się do Sztokholmu, Paryża lub Berlina, czyli tytułowych miast z serii wyszukiwanek Judith Drews? A może wydaje się Wam, że zwiedzając je, odkryliście wszystkie ich atrakcje. „Sztokholm”, „Paryż”, „Berlin” zachęci jednych i drugich do poznawania miast na własną rękę, do wędrowania po wybranych tylko ulicach czy skwerach – według indywidualnych potrzeb, do snucia własnych historii w oparciu o kilkanaście tropów pozostawionych przez autorkę na wstępie książki.

Dla najmłodszych okazują się być wyszukiwanką dającą przede wszystkim sporo radości obok, ku uciesze ambitnych rodziców, ćwiczeń percepcyjnych. Dla starszych mogą, przy większym wysiłku, stać się punktem wyjścia do rozwijania tropów historycznych, kulturowych, a wizualnie w książce jeszcze nie rozpoznanych, m.in. z powodu niewielkich zazwyczaj jeszcze doświadczeń podróżniczych młodego czytelnika. Nieocenioną pomocą w lekturze mogą okazać się oczywiście rodzice, ich wiedza, ewentualne własne globtroterskie wspomnienia, fotorelacje, pamiątki z wycieczek.

Nie dane jeszcze wam było odkrywanie tych europejskich metropolii? Nic straconego. Seria kartonowych i wielkoformatowych książek „Znam to miasto” to nietypowe przygotowanie do zwiedzania Sztokholmu, Paryża i Berlina.

Więcej we wpisie – Wyszukiwanki z serii „Znam to miasto” Judith Drews – subiektywne odkrywanie europejskich metropolii.

„Świat dla Dociekliwych” to nietypowe przewodniki turystyczne na wakacje dla dzieci (i nie tylko). Prezentują kulturę, miejsca, postacie, zabytki, potrawy i pojęcia różnych krajów.

Do tej pory w serii ukazało się sześć tytułów: „Mamma mia. Włochy dla dociekliwych”, „Banzai. Japonia dla dociekliwych”, „¡Ole! Hiszpania dla dociekliwych”, „Man zou. Chiny dla dociekliwych”, „Great! Wielka Brytania dla dociekliwych” i „Xin chào! Wietnam dla dociekliwych”.

Lektura „Świata dla Dociekliwych” daleka jest łatwemu, szybkiemu i jednorazowemu odczytaniu. Wymaga badawczej motywacji, czujnego zaangażowania, wpatrzenia się w nieschematyczne mapy, ilustracje, grafiki, których nie uświadczymy w typowych przewodnikach, wsłuchania się w historie, ciekawostki, o których nie przeczytamy w turystycznych informatorach, rozsmakowania się w przepisach poleconych do przygotowania samemu. Warto! Dzięki serii Włochy, Wielką Brytanię, Chiny, Japonię i Hiszpanię poznawać możemy wieloma zmysłami.

Więcej o „Świecie dla Dociekliwych” pisałam we wpisach – „Xin chào! Wietnam dla dociekliwych” interdyscyplinarna i ezoteryczna podróż oraz „Świat dla Dociekliwych” – nietypowe przewodniki dla wymagających młodych czytelników.

„Niezwykłe mapy. Dla miłośników przygód i snów na jawie” to 11 wyszukanych zagadnień tematycznych przedstawionych na 11 kolejno pojawiających się mapach.

Które obszary są najbardziej zagadkowymi miejscami na świecie? Czy Wielka Stopa i Yeti to te same stworzenia? Co dzieje się w Trójkącie Bermudzkim? Dlaczego Strefa 15 amerykańskiej bazy wojskowej jest tak mocno strzeżona? Gdzie w morskich odmętach lub krzaczastych zaroślach czają się najgroźniejsze zwierzęta świata np. krokodyl nilowy, lew, komar lub hipopotam? W których miejscach można nacieszyć się najlepszym widokiem – na Mount Everest, K2 czy może na Kilimandżaro? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań czytelnik znajdzie na mapach i towarzyszących im krótkich, ale treściwych opisach.

Sporą porcję wiedzy przemycaną w ciekawostkach pisanych lekkim stylem dodatkowo równoważą pojawiające się mimochodem komiksowe chmurki z wypowiedziami osób, zwierząt lub z narratorskim komentarzem zawsze w żartobliwym tonie.

Więcej we wpisie – „Niezwykłe mapy. Dla miłośników przygód i snów na jawie”.

„Wielkie przygody w świecie przyrody” to obowiązkowa pozycja dla prawdziwych miłośników przyrody, ale i dla tych, którzy dopiero teraz doceniają wszechmoc natury i rozumieją zagrożenia, jakie każdego dnia szykuje jej człowiek. To nasze tegoroczne odkrycie. Lektura, do której wracamy i która towarzyszy nam w wędrówkach na łonie natury.

„Wielkie przygody w świecie przyrody” to zbiór dwudziestu chronologicznie ułożonych biograficznych sylwetek – postaci żyjących na przestrzeni niespełna dziecięciu wieków, w odległych zakątkach świata, bogatych w odmienne doświadczenia zawodowe i prywatne, których łączy miłość do natury. 

Spotkacie tam przyrodników światowej sławy – św. Franciszka z Asyżu, Karola Darwina, Alexandra von Humboldta, Davida Attenborougha, Jane Goodall, również Polaków, m.in. Zofię Kielan-Jaworoską – polską paleobiolożkę – pełzającą po Pustyni Gobi na obolałych kolanach w poszukiwaniu kości naszych praprzodków, Urszulę Zajączkowską nagrodzoną międzynarodowym uznaniem za filmik „Metamorfozy roślin” pokazujący paralelne ruchy roślin i tancerzy, Katarzynę Simonienko, która łącząc psychiatrię z przyrodą, leczy ludzi opracowaną przez siebie terapią lasu, oprowadzając swoich pacjentów po Puszczy Białowieskiej.

Więcej we wpisie – „Wielkie przygody w świecie przyrody” – natura okiem znakomitych przyrodników wszech czasów.

„Pionierzy. Poczet niewiarygodnie pracowitych Polaków” łączy w sobie cechy leksykonu, powieści sensacyjnej i beletrystyki biograficznej. Nie ma w niej mitologizowania postaci. Jest za to sensacja, czasami plotka.

„Pionierzy” to biografie dwudziestu trzech wyjątkowych osób – Polaków, którzy w różnych dziedzinach (m.in. archeologia, matematyka, chemia, fizyka, astronomia, architektura, żeglarstwo, kryptologia, szybownictwo) osiągali niebagatelne sukcesy, wyprzedzając czasy, w których żyli i wyznaczając kierunek myślenia, badań, rozwoju człowieka.

Wiele pojawiających się w książce sylwetek to postacie znane, m.in. Maria Skłodowska-Curie, Kazimierz Nowak czy Wanda Rutkiewicz. Jeszcze więcej portretów dotyczy skrywanych przez historię lub mało rozsławionych w dzisiejszej literaturze popularnonaukowej wizerunków innowatorów, odkrywców, ludzi, których działania i poglądy wyprzedzały epokę (m.in. Kazimierz Żegleń – wynalazca kamizelki kuloodpornej, Helena Rubenstein – twórczyni przemysłu kosmetycznego, Stefan Drzewiecki – konstruktor łodzi podwodnej).

„Ariol. Do trzech osiołków sztuka” to fenomenalny zbiór komiksów autorstwa. Uwielbiamy go, tak jak i poprzednie tomy, za autentyzm języka szkolniaków oraz aktualną problematykę dotyczącą doświadczeń, zdarzeń i odczuć młodych bohaterów – zwierząt, za których kostiumami skrywają się ludzkie postawy, zachowania i społeczne relacje. Ósma część przygód Ariola i spółki to kolejna porcja śmiechu dawkowana w 12 komiksach.

Więcej o Ariolu we wpisach – „Ariol. Do trzech osiołków sztuka” oraz Komiks „Ariol” – słodko-gorzka satyra nie tylko dla dzieci.

„Sabotaż w punkcie skupu” to zbiór czterech zupełnie nowych śledztw Biura Detektywistycznego Lassego i Mai napisanych w formie komiksu. Pierwsza kolekcja to czytelnicza gratka dla miłośników pary młodych detektywów, ale i trafiony wybór dla odbiorców, którzy do tej pory nie odkryli fenomenu Lassego i Mai, o fanach rysunkowych historyjek nie wspominając.

Znajome, ale i nieodkryte miejsca Valleby wypełniają lubiani bohaterowie, do których dołączają nowe charaktery. Historie Biura Detektywistycznego Lassego i Mai Martina Widmarka w komiksowej odsłonie nie tracą intrygującej i zaskakującej fabuły. Jest dynamiczne śledztwo, komiczna konstrukcja bohaterów i jak zawsze charakterystyczna karykaturalna kreska Heleny Willis.

Więcej we wpisie – Lasse i Maja i … komiksy, czyli nowa odsłona przygód Biura Detektywistycznego Lassego i Mai.

Lubicie niezwykłe i jednocześnie arcyśmieszne książki przygodowe? Przedstawiam wam cztery niezależne historie rezolutnego, kreatywnego, ze skłonnością do nieprzeciętnych refleksji szkolniaka – Pate.

Fińska seria „Pate” to idealny zbiór książek dla średnio zaawansowanych moli książkowych poszukujących niezwykłych przygód w całkiem zwyczajnym świecie, sporej dawki nieinfantylnego, choć miejscami absurdalnego humoru, skandynawskiego dystansu do nie zawsze idealnego siebie i wciąż roszczeniowego wobec innych otoczenia, miejscami figlarnego, a nierzadko błyskotliwego komizmu, a nade wszystko nieoczywistej szaty graficznej, zbliżonej do estetyki kultury popularnej, mającej potencjał mobilizacji uwagi i skupienia młodego czytelnika.

Więcej we wpisie – „Pate” – niezwykłe i arcyśmieszne przygody rezolutnego, kreatywnego, ze skłonnością do nieprzeciętnych refleksji szkolniaka.

„Na wyścigi!” to nasiąknięty soczystymi kolorami przejrzysty picturebook dla dzieci składający się z minimalistycznie zaprojektowanych rozkładówek prezentujących prędkość zwierząt, rzeczy i maszyn. Wzrastająca ze strony na stronę prędkość przedstawianych obiektów, sprawia, że lektura łącząc odczytywanie liczbowych jednostek z fascynacją artystycznymi plakatami oraz zgłębianiem ciekawostek na temat pokazywanych kolejno egzemplarzy, mimowolnie dynamizuje i podkręca tempo samego czytania. Nie wspominając o nieodpartej chęci poznania wszystkich czołgających się, biegających, skaczących, pływających, fruwających zawodników. Książkę pochłania się jednym tchem!

Więcej we wpisie – „Na wyścigi!” – przyspieszający tempo czytania wielkoformatowy picturebook dla dzieci (i nie tylko).

„Ja i świat. Informacje w obrazkach” to nietypowy picturebook, bo dla starszych czytelników (w zamyśle wydawcy 10+, w naszej ocenie nawet 5+). Łączy narrację z informacją.

Narratorką w polskim wydaniu jest Zuzia – Polka, swoją drogą nosząca najpopularniejsze w kraju dziewczęce imię nadawane w ciągu ostatnich lat. Razem z kilkulatką, która używa infografik do wyjaśniania interesujących tematów, czytelnik wędruje przez kolejne strony przedstawiające zagadnienia, jak się okazuje, bliskie dzieciom.

Więcej we wpisie – „Ja i świat. Informacje w obrazkach” – bezkonkurencyjna książka popularnonaukowa dla dzieci (i nie tylko).

Prawie na koniec listy, niczym przysłowiowa wisienka na torcie pojawia się… dramat dla dzieci. Wydawnictwo Tashka już jakiś czas temu rozbudziło nasze zamiłowanie do gatunku, który jakoś nie może zadomowić się w literaturze dla dzieci. „Dziób w dziób” Maliny Prześlugi jednogłośnie okrzyknęliśmy dramatem najwyższych lotów.

„Skarpety i papiloty” Julii Holewińskiej oraz „Dziób w dziób” Maliny Prześlugi łączy osoba Roberta Romanowicza, który w jednym i drugim przypadku jest autorem koncepcji graficznej.”Skarpety i papiloty” charakteryzują się nie tylko nietypowymi ilustracjami, tutaj łącząc konwencje bajki z miejscami iście realistycznym wyglądem świata przedstawionego (patelnia wygląda jak z rzeczywisty garnek w domowej kuchni, żelazko przypomina to zabytkowe z duszą ze zdjęcia od babci, a pnie drzew w lasie wyglądają jak prawdziwe). Wydanie posiada również niezwykłą twardą okładkę z dziurą, w której pojawiają się portret lisiej rodziny. Całość z ramą stylizowana jest na starodawne rodzinne fotografie. Tekst dramat zdobi ramka.

Treść dramatu porusza współcześnie aktualny temat. Oto MAMALIS – matka dwójki lisków, żona, szerzej kobieta – postanawia się rozwijać, nie poprzestając wyłącznie na realizacji potrzeb swoich bliskich. Decyduje się na założenie własnego biznesu, na którym zresztą zna się najlepiej – pomoże innym lisicom w organizacji życia domowego. Na nic zdadzą się protesty wygodnego i początkowo mało zaradnego męża, czy lament nieprzywykłej do samodzielności dziatwy. Tragikomedia wypadków trójki usamodzielniających się bohaterów (taty i dzieci) rozbawi was do łez, jednocześnie zwracając uwagę na feministyczny wydźwięk dramatu.

Jeśli pociąga was forma dramatu, to na pewno „Dziób w dziób” okaże się wyborem trafionym.

Skoro dobrnęliście do końca wpisu, to znaczy, że do waszej wycieczki zostało już nie wiele czasu 😉 Najwyższa pora się spakować, a „Bagażnik” pomoże Wam w tym bez dwóch zdań.

Książka jest zbiorem wskazówek dotyczących pakowania się na wszelakiego rodzaju wyjazdy (w góry lub nad morze, do miasta, ale i na wieś, do kraju, jak i za granicę, rodzinnie, z przyjaciółmi i w pojedynkę). To więc nie tylko praktyczny poradnik pełen m.in. gotowych do wykorzystania zestawień (nierzadko również graficznych) ubrań i akcesoriów potrzebnych do zabrania na krótsze lub dłuższe wojaże czy konkretnych list spraw do załatwienia przed podróżą. Ujęty został bowiem w atrakcyjną, spójną i fabularyzowaną historię opowiadaną przez pewnego bociana – obieżyświata, który swoim globtroterskim doświadczeniem dzieli się z czytelnikami.

Więcej we wpisie – „Bagażnik, czyli rzecz o pakowaniu” – poradnik dla początkujących, ale zaradnych podróżników.

Spakowani? A więc w drogę z książką pod pachą!

Polecam Wam opisowe zestawienie serii książek dla dzieci. Tam również znajdziecie sporą garść sprawdzonych propozycji wakacyjnych lektur.