„Książka, która nie chciała być czytana” jest publikacją, która, jak nietrudno się domyślić, na przekór tytułowi zachęca młodych czytelników do lektury. Dorosłym z kolei dodaje dziecięcych skrzydeł, pozwalając im wcielać się w rolę lektora i … animatora zabaw proponowanych w książce. Narratorska gra z czytelnikiem wykorzystuje nie tylko żarty słowne, ale i igraszki z warstwą graficzną. Macie odwagę, by ujarzmić niesforną literaturę?
Uwielbiamy książki, które stwarzają okazję do rodzinnej lektury – bajki, kultowe opowieści, komiksy. Doceniamy wszystkie te tytuły, które uczą, poszerzają horyzonty, przekazują wartościowe idee, ale i pozwalają zanurzać się w kreowanych przez autorów światach, które wyzwalają młodzieńczą wyobraźnię.
W naszej biblioteczce mamy też zarezerwowane specjalne miejsce dla książek, które poprzez aktywną lekturę, stwarzają okazję do działania – czyli zabawy z tekstem, stając się oczywiście źródłem zabawy i śmiechu. Nawiasem mówiąc, takie właśnie książki zabieramy w podróż, bo z ich pomocą nawet długi lot samolotem czy też kilkusetkilometrowa jazda autem przeplatana oczywiście powracającym jak refren pytaniem „Daleko jeszcze?” może owocować również salwami śmiechu!
Nasze pozostałe niezawodne metody na zabawy w podróży z dzieckiem przedstawiamy we wpisie – Daleko jeszcze? Daleko! 50 sposobów na podróż z dzieckiem
Właśnie w ludyczny nurt literatury dla dzieci wpisuje się „Książka, która nie chciała być czytana”. Dzięki niej już samo czytanie staje się frajdą (dla dorosłego i dziecka), choć nie okupioną wysiłkiem – bo pozamieniane litery w słowach, czy zupełnie nowe wyrazy nie jest łatwo artykułować, nawet najbardziej wprawionym czytelnikom.
Mająca siłę sprawczą „Książka, która nie chciała być czytana” nie tylko podmienia słowa, czasami je nawet kradnie (to nasze ulubione strony – gdy samodzielnie wymyślać musimy słowa, by zapełnić puste miejsca w historii), zaczyna latać, zamienia się w kierownicę, ba – nawet płonie! Krótko mówiąc, książka zrobi wszystko by, czytelnik zostawił ją w spokoju.
Pozwolicie na to? Owocnej lektury i zabawy!
„Książka, która nie chciała być czytana” Davida Sundina ukazała się nakładem wydawnictwa Zysk i S-ka. To jedna z wielu książek i książeczek, którymi warto wzbogacić księgozbiór młodego czytelnika.
„Przyjaźń. To, co nas łączy” – słodko-gorzka prawda o najpiękniejszej z międzyludzkich relacji
