Seria „Batpig” Roba Harrella to taki typ komiksu, który czytelnicy pochłaniają na raz. Połączenie szalonego humoru, akcji zakręconej, jak – powiadają amerykańscy recenzenci – świński ogonek, a nade wszystko obecność nieustraszonego… (uwaga) superprosiaka w roli głównej to gwarancja przedniej zabawy!
Komiksy dla dzieci, czyli jak zacząć przygodę z komiksami – TOP 15.
Gdy przeciętniak staje się suberbohaterem
Grzesiek Podlaski to przeciętny szóstoklasista, różowy, włochaty, w zasadzie nudny prosiak, który tak, jak jego rówieśnicy uwielbia gry komputerowe, komiksy i kanapki.
Jego pospolitość kończy się jednak w chwili, gdy zakłada swój lekko opięty na pośladkach kostium i rusza w otchłań nocy (później już nawet i blask dnia), próbując walczyć ze złoczyńcami tego świata. Pewnie czułby się odważniej, wykrzykując przy tym chwytliwy slogan, ale praca nad nim nie jest tak owocna (choć dla czytelnika zabawna – Stój albo cię uświnię! Zwiążę cię jak baleron! Jeśli będziesz w sklepie kraść, w me raciczki musisz wpaść!), jak kolejne poczynania superbohatera.
Początki Badpiga nie należały jednak do spektakularnych, bo czyż nawracanie na praworządną ścieżkę – starszej kobiety zaśmiecającej chodnik i marynarza przeklinającego jak szewc – wymagają wielkich supermocy? Późniejsze osiągnięcia, w tym kolejne starcia z Dinomanem, samozwańczą Rzeźniczką (w części „Zobaczyła świnka niebo”), czy też woźnym Woźniakiem i przybyszami spoza tego świata (w części „Świnka wysokich lotów”) noszą już znamiona filmowych przygód innych superbohaterów.
A wszystko za sprawą radioaktywnego ugryzienia koleżanki Badpiga – Gryzeldy nietoperzycy, które sprawiło, że Grześ kolejnego dnia obudził się z supermocami. Lewitowanie, przenoszenie przedmiotów siłą umysłu, nieziemska moc – to tylko niektóre z nowo odkrywanych mocy Batpiga.
Fabularne absurdy i kibelkowy humor serii „Batpig”
Chcecie poznać szczegóły bitwy z czasem na niekończącej się lekcji matematyki? Walki, którą klasie Grzesia wytoczył pałający osobistą zemstą woźny, mianujący się tytułem Pan Tik Tak?
Macie odwagę odkryć prawdę o gwiazdach ekranu, jak np. o Wieprzowym Mścicielu (ulubieńcu Grzesia)?
Kibelkowy humor, ale i wyszukane kalambury słowne (chapeau bas dla tłumaczki, która sprytnie włączyła polskie akcenty do tłumaczenia, dodatkowo oddając lekkość potocznej i slangowej mowy bohaterów), fabuła obfitująca w absurdalne, w tym m.in. deszcz śmierdzących skarpet, a na koniec zwycięstwo przyjaźni i prawdy bez dwóch zdań usatysfakcjonują czytelnika 7+.
Znam i pewnego niespełna 6-letniego miłośnika Pigmana lub jak kto woli Świnkoperza, który serię „Batpig” „wciągnął” bez mrugnięcia okiem. To chyba najlepsza recenzja!
„Zobaczyła świnka niebo” oraz „Świnka wysokich lotów” Roba Harrella ukazała się nakładem wydawnictwa Jaguar.
„InwestyGatory” – nowa seria komiksów dla fanów absurdalnych zwrotów akcji i „brudnego” humoru
