Chętni na szybki kurs kłamania? A może spragnieni mocnych wrażeń w postaci wybuchu z użyciem dynamitu? Dla sentymentalnych i wątek miłosny się znajdzie! Wszystko to czeka w drugiej część nowej Zakamarkowej serii. „Rodzina Obrabków i złoty diament” to kryminał dla początkujących czytelników, w której świat na opak i karykatura nie ustępują przewrotnemu humorowi.
Zapowiedź przygód pierwszej części serii poznacie w recenzji – „Rodzina Obrabków i urodzinowy skok” – ekscentryczny klan wkracza na czytelnicze salony.
W drugiej części serii również niemałą rolę odgrywa gazeta, oczywiście skradziona sąsiadowi Obrabków – Paulowi Icjantowi, w której to Zbiro i Cela (rodzice) znajdują obiekt swojego przyszłego napadu. Pod pretekstem odwiedzenia wystawy diamentów, wyjeżdżają do stolicy. Przekupione słodyczami dzieci zostają w domu. Tylko jak tu zasnąć, skoro nie ma nikogo, kto by poczytał dzieciom do snu? Dukający opowieść na dobranoc Ture, nie zaspakaja chęci Elki – młodszej siostry – na wysłuchanie dobrej lektury (a chodzi tu o książkę nie byle jaką – a konkretnie „Zbrodnię i karę” – fundament moralny ich przyszłej profesji). To może babcia pomoże?
Czy pomysł, by poprosić o pomoc w czytaniu babcię przebywającą w więzieniu, okaże się trafionym?
Jak zakończy się wyprawa rodziców do stolicy?
W kim zakocha się Paul Icjant?
I czy Ture wreszcie nauczy się kłamać?
Na te i inne pytania odpowiedzi szukać należy w książce „Rodzina Obrabków i złoty diament”.
Książka „Rodzina Obrabków i złoty diament”, jak poprzednia część serii, zaskakuje dowcipną grą słów, która zdominowała imiona i nazwiska nowych bohaterów. W nazwach kryje się charakter postaci. Anarchia Obrabek jest nestorką rodu tytułowych złodziei. Antka Bajer to jej dobra znajoma i współwięźniarka. Z kolei donosicielka z sąsiedniej celi babci zwie się Denuncja Kabel. Jest jeszcze Ella Kurat szefowa służby więziennej.
Wartka akcja nadaje czytaniu niemałe tempo. Słychać głośny rechot lub przytłumiony chichot — to już w zależności od poczucia humoru czytelnika. Nie pozostaje nic innego, jak sięgnąć po kolejną część serii.
Książka „Rodzina Obrabków i złoty diament” Andersa Sparringa i Pera Gustavssona w tłumaczeniu Agnieszki Stróżyk ukazała się nakładem wydawnictwa Zakamarki.
Polecam niepoddającą się schematom i normom „Niebieską Kapturkę” – udaną reinterpretację zakrawającą o parodię klasycznej bajki.
