“Tajemnica zaginionej korony” to utrzymana w bajkowej stylistyce przygodowa powieść detektywistyczna. Śledztwo dotyczy zaginionej królewskiej korony, więc to sprawa wagi państwowej. Co ciekawe, detektywami mianowanymi przez władcę stają się kilkuletni przyjaciele, którym jednak pomimo wieku wcale nie brakuje umiejętności sprawnej dedukcji czy śledczego zacięcia. Baśniowe motywy, detektywistyczne napięcie i śledztwo, które – dzięki rozmieszczonym w fabule wskazówkom – czytelnik prowadzi wraz z młodymi agentami wywiadu króla to połączenie owocujące lekturą angażująca czytelników już od przedszkolnych lat.
“Tajemnica zaginionej korony” to książka pod patronatem PrzystanekRodzinka.pl.
🔥 Na naszym Instagramie i Facebooku czekają dwa rozdania 🎁📚 z “Tajemnicą zaginionej korony”. 🔥
Roztargniony, ale mający wokół siebie rzeszę rozsądnych urzędników (w tym dostojnego, ale zawsze chętnego na partyjkę domina, marszałka), rozsmakowany w słodkościach, nade wszystkim sympatyczny władca pewnego ranka traci koronę. Przepytywanie mieszkańców zamku nie przynosi efektów. Zajęta ćwiczeniami (podnoszeniem sztangi, czyli kości udowej smoka oraz skakaniem na skakance uplecionej z bluszczu) królowa, pogrążony w biurokratycznych obowiązkach marszałek (wypisywanie zapotrzebowania na dostawę atramentu resztkami tuszu jest przecież nie lada wyzwaniem!) oraz zaspakajająca apetyt służba kuchenna mimo szczerych chęci, nie potrafią zidentyfikować królewskiej zguby.
Pogrążonemu w smutku i obawiającemu się utraty powagi w oczach posłańców królowi przychodzą do głowy absurdalne, ba – baśniowe pomysły. Może by tak udawać, że korona zrobiona jest z magicznego materiału, który dostrzec mogą tylko szlachetni ludzie?
Na szczęście rozmyślania króla przerywa dwójka młodziutkich pomocników piekarza. Nie potrafią jeszcze poprawnie wymawiać słowo ‘król’. Jednak ich bezinteresowna pomoc, poświęcenie i dziecięca bezpośredniość sprawia, że władca mianuje ich swoimi detektywami, by nikt nie miał wątpliwości co do ich królewskiego posłannictwa, daruje im odznaki – czekoladowe opakowane w pozłotko ze śladem królewskich zębów.
Polecamy również bestsellerową serię, czyli Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai, w której “starymi” wyjadaczami w szpiegowskim fachu, zawsze czujnymi, spostrzegawczymi i dociekliwymi jest również dwójka młodych przyjaciół.
Rozpoczyna się zapowiadane dochodzenie. Ma miejsce szukanie wiarygodnych informacji (u królewskiego bibliotekarza), przesłuchiwanie prawdopodobnych świadków (czarny kot, myśliwski chart, żaba) i tropienie sposobów kradzieży.
Czy to pamięć króla w sędziwym już wieku płata mu figle czy może w zamku faktycznie kręcił się jakiś złodziej?
Mali mistrzowie dedukcji z pewnością poradzą sobie z tajemnicą zaginionej korony.
Książka “Tajemnica zaginionej korony” Radosława Jakubiaka z ilustracjami Joli Richter-Magnuszewskiej ukazała się nakładem wydawnictwa Adamada.
Z detektywistycznego kręgu tematycznego polecamy „Agentkę Lolę i tajemnicę znikających obrazów”.