Życie naszych dzieci coraz częściej przenika sztuczna inteligencja. Korzystają z niej, by odrabiać zadania domowe, szukać rozrywki, a czasem nawet nawiązywać relacje. Jednym z najpopularniejszych narzędzi tego typu jest ChatGPT. Badania z 2025 roku pokazują, że świadomość tego chatbota wśród nastolatków gwałtownie rośnie, a ponad jedna czwarta używa go w celach edukacyjnych. Choć technologia ta może być pomocna, niesie też ze sobą realne ryzyko, na które szczególnie narażeni są młodzi ludzie.
Nowe narzędzia dla rodziców od OpenAI
Firma OpenAI, twórca ChatGPT, ogłosiła we wrześniu 2025 roku wprowadzenie nowych funkcji kontroli rodzicielskiej. W swoim komunikacie firma przyznaje, że dla młodego pokolenia AI jest tak naturalnym elementem rzeczywistości, jak niegdyś internet czy smartfony. Stwarza to szanse na rozwój i kreatywność, ale wymaga też od rodzin wypracowania zdrowych zasad dostosowanych do etapu rozwoju nastolatka.
Jak działają nowe zabezpieczenia?
Nowe funkcje, które staną się dostępne w ciągu najbliższego miesiąca, dają opiekunom konkretne narzędzia do nadzoru. Warto pamiętać, że z chatbota mogą korzystać osoby, które ukończyły 13. rok życia.
- Łączenie kont: Rodzic może połączyć swoje konto z kontem nastolatka, wysyłając zaproszenie e-mailem.
- Dostosowanie odpowiedzi: Opiekunowie zyskują kontrolę nad tym, jak chatbot komunikuje się z dzieckiem, dzięki domyślnie włączonym regułom odpowiednim do wieku.
- Zarządzanie funkcjami: Można wyłączyć określone opcje, takie jak funkcja pamięci czy historia czatów.
- Powiadomienia o kryzysie: System będzie informował rodziców, gdy wykryje, że nastolatek może przeżywać ostry stres. Firma zapewnia, że przy tworzeniu tej funkcji korzystała z wiedzy ekspertów, aby wspierać zaufanie między rodzicami a dziećmi.
Dlaczego sama technologia nie wystarczy?
Choć kontrola rodzicielska jest ważnym krokiem, specjaliści jednogłośnie podkreślają, że kluczowa jest edukacja i rozmowa. Sztuczna inteligencja, jak każda technologia, nie jest nieomylna. Moce obliczeniowe nie zastąpią krytycznego myślenia.
Naucz dziecko zdrowego sceptycyzmu
Chatboty mogą generować nieprawdziwe informacje, powielać stereotypy lub udzielać ryzykownych porad, ponieważ ich wiedza bywa nieaktualna lub obarczona błędami. Dlatego tak istotne jest, aby uczyć młodych ludzi, jak weryfikować fakty w wiarygodnych źródłach i zadawać pytania.
AI to nie terapeuta
Jednym z najpoważniejszych zagrożeń jest traktowanie chatbota jako substytutu specjalisty od zdrowia psychicznego. Doniesienia medialne, a nawet pozwy sądowe, wskazują na przypadki, w których AI mogła przyczynić się do tragedii, zachęcając do samobójstwa.
Badania, m.in. z Uniwersytetu Stanforda, potwierdzają, że chatboty terapeutyczne bywają nieskuteczne, a ich odpowiedzi bywają niebezpieczne i mogą wzmacniać szkodliwe stereotypy.
Rozmowa to podstawa bezpieczeństwa
Jako rodzice możemy i powinniśmy aktywnie towarzyszyć naszym dzieciom w odkrywaniu cyfrowego świata, w tym sztucznej inteligencji. Wykorzystajmy nowe narzędzia oferowane przez OpenAI, ale potraktujmy je jako punkt wyjścia, a nie kompletne rozwiązanie. Najskuteczniejszą ochroną pozostaje szczera rozmowa o tym, jak mądrze i bezpiecznie korzystać z nowych technologii, oraz czujna, życzliwa obecność.




