„Sowa czy puszczyk” to edukacyjna książka pełna niesamowitych ciekawostek, naukowych faktów i zabawnych informacji. Dzięki barwnym ilustracjom wykonanym w stylistyce minimalizmu, przejrzystej kompozycji oraz oszczędnej i przystępnej narracji zestawienie 52 par pozornie zbliżonych do siebie m.in. zwierząt, zjawisk geograficznych czy też rzeczy codziennego użytku pozwala dostrzec różnice w przyrodzie i życiu człowieka, kształtując tym samym w umyśle dziecka właściwy obraz otaczającego go świata.
🔥 Na naszym Instagramie i Facebooku czekają dwa rozdania 🎁📚 z książką “Sowa czy Puszczyk”. 🔥
Ogrom przykładów
Na ponad 120 stronach pojawiają się wspomniane 52 pary myląco podobnych do siebie rzeczy, zjawisk i organizmów, które pogrupowane zostały w 6 rozdziałach: zwierzęta, jedzenie, geografia, garderoba, ciało i miasto.
Że wielbłądy mogą mięć jeden lub dwa garby, to raczej powszechna wiedza. Ale który z nich to dromader, a który baktrian?
Słoń, jaki wygląda, każdy wie. Tylko, jak odróżnić indyjskiego od afrykańskiego?
Klementynki, nektarynki… Zajadamy je najczęściej zimą, bo ich smak i zapach kojarzy się nam ze Świętami Bożego Narodzenia. Ale czym tak naprawdę się różnią?
I dalej – trawnik a murawa, cyklon a tornado, parka a anorak, zarodek a płód, dalekowzroczność a starczowzroczność, plan a mapa? Przyznam szczerze, że ja również polegałbym na precyzyjnej odpowiedzi na wiele z tych pytań!
Na szczęście z pomocą przychodzą nie tylko czytelne zestawienia, wypunktowane argumenty, ale wspomniane już ilustracje, których dostrzeżone szczegóły niosą odpowiedź.
Staranne wydanie
Walor edukacyjny publikacji “Sowa czy puszczyk” idzie w parze z estetyką wydania. Optymalny rozmiar, twarda oprawa, gruby matowy papier i spora objętość sprawiają, że książka cieszy oko czytelnika, będą równocześnie (o czym zaraz się przekonacie) skarbnicą wiedzy.
Piękne wydanie i ogromna wartość merytoryczna przedstawionych w książce informacji czyni z tytułu świetny prezent dla dziecka. Na koniec roku szkolnego, na urodziny, na święta lub też bez okazji. Książki i wspólna lektura z dzieckiem to naszym zdaniem jeden z najlepszych prezentów, jakie możemy dać dziecku.
Przyciągająca uwagę szata graficzna
52 rozkładówki to równocześnie 52 pary zwierząt, roślin, zjawisk i rzeczy, których porównywanie ułatwiają ilustracje imitujące przejrzystą stylistykę plakatów i powszechne w literaturze popularnonaukowej ikonografiki. Kontrastujące i intensywne kolory nie pozwalają oderwać oka od grafiki, a tak zdecydowanie łatwiej przemycać – potrzebne do różnicowania podobnych obiektów – informacje.
Książka “Sowa czy puszczyk” Emmy Strack i Plantevin Guillaum ukazała się nakładem wydawnictwa Adamada.
Polecamy zwariowany atlas roślin i zwierząt dla dzieci – młodych botaników i zoologów z wyobraźnią i poczuciem humoru, czyli „Elegantki, trucicielki i inne ziółka” wraz z ze zwierzęcym inwentarzem z „Narwańcy, uwodziciele, samotnicy”