szopka w kosciele

Gdy święta tracą swój blask – recenzja “Święta w Valleby. Szopka w kościele”

W przedświątecznym szaleństwie, gdy dekorujemy domy i planujemy rodzinne spotkania, Martin Widmark zaprasza nas do Valleby – miasteczka, gdzie magia świąt splata się z detektywistycznym śledztwem. “Święta w Valleby. Szopka w kościele” to książka, która łączy w sobie emocje grudniowego oczekiwania z intelektualnym wyzwaniem rozwiązywania zagadek. To opowieść o tym, że za każdym rujnowaniem świąt kryje się ludzka historia – często trudna, bolesna i warta zrozumienia.

Zniknięcie figurki to dopiero początek zagadki, która zmieni sposób, w jaki patrzymy na samotność, wykluczenie i prawdziwy sens świąt Bożego Narodzenia.

Architekt świątecznych tajemnic – o Martinie Widmarku i Helenie Willis

Martin Widmark, szwedzki pisarz i nauczyciel, stworzył uniwersum Valleby, które od lat zachwyca młodych czytelników na całym świecie. Seria “Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai” była wielokrotnie wybierana książką roku przez szwedzkie Jury Dziecięce – niemal 50 000 głosujących dzieci doceniło talent autora do tworzenia angażujących historii. W Polsce książki Widmarka również zdobyły ogromną popularność i od kilku lat nie schodzą z list bestsellerów.

Helena Willis, ilustratorka serii, doskonale dopełnia narrację Widmarka swoimi charakterystycznymi, pełnymi detali rysunkami. Jej czarno-białe i kolorowe ilustracje nie tylko upiększają tekst, ale stają się integralną częścią zagadek – to właśnie na obrazkach ukryte są tropy, szczegóły i wskazówki niezbędne do rozwiązania tajemnicy.

Współpraca tego duetu zaowocowała dziesiątkami tytułów, które łączą literaturę z grywalizacją, czyniąc czytanie prawdziwą przygodą. Dzięki tłumaczeniu Barbary Gawryluk polscy czytelnicy mogą cieszyć się pełnym urokiem tej wyjątkowej serii.

Kradzież w kościele – fabuła, która prowadzi do serca tajemnicy

Akcja “Święta w Valleby. Szopka w kościele” rozgrywa się dzień przed Wigilią, gdy mieszkańcy miasteczka spotykają się w kościele, by wspólnie przygotować szopkę bożonarodzeniową i świąteczne dekoracje. Atmosfera jest pełna radosnego oczekiwania – pastor kieruje pracami z entuzjazmem, dzieci pomagają przy ozdabianiu, a dorośli dzielą się świątecznymi planami.

Nagle dzieje się coś niepokojącego – znika figurka małego Jezuska, serce całej szopki. To nie przypadkowa zguba, lecz celowa kradzież. Lasse i Maja, znani w Valleby młodzi detektywi, natychmiast przystępują do działania. Przed nimi seria zagadek: zaszyfrowane wiadomości, podejrzane zachowania mieszkańców, ukryte szczegóły na ilustracjach i wreszcie – prawda o tym, kto i dlaczego chciał zepsuć świąteczne przygotowania.

Książka składa się z kolejnych rozdziałów przeplatanych łamigłówkami, które czytelnik musi rozwiązać, aby wspólnie z bohaterami dotrzeć do rozwiązania. Na początku autor jasno wyjaśnia zasady: gdzie szukać zadań, gdzie sprawdzać odpowiedzi i jak nie zepsuć sobie zabawy przypadkowym spojrzeniem na rozwiązanie. To przemyślane i przyjazne dla młodego czytelnika rozwiązanie.

Zadania należą do najbardziej kreatywnych, jakie można spotkać w literaturze dziecięcej. Opierają się na uważnym przyglądaniu się ilustracjom, logicznym myśleniu, łączeniu tropów i wyciąganiu wniosków z detali. Czasem trzeba odczytać zaszyfrowaną wiadomość, czasem przeszukać kieszenie podejrzanych, innym razem naprawić świąteczną ozdobę czy złapać uciekającą małpkę. Dzięki nim lektura naturalnie się wydłuża, a dziecko ma poczucie, że naprawdę uczestniczy w śledztwie.

Więcej niż detektywistyczna zagadka – przesłanie o samotności i wspólnocie

Pod płaszczem świątecznej intrygalności kryje się głębsze przesłanie. Rozwiązanie zagadki prowadzi do odkrycia, że za kradzieżą stoi osoba odsunięta od społeczności, przeżywająca trudne emocje i poczucie wykluczenia. Widmark wzoruje się na symbolicznej postaci Grincha – pokazuje, że za rujnowaniem świąt często stoją ból, samotność i tęsknota za przynależnością.

Bohaterowie uczą się, że zamiast potępiać kogoś za niewłaściwe zachowanie, warto spróbować zrozumieć jego historię i intencje. Święta to czas bycia razem, otaczania się ludźmi i wspólnego świętowania – ale dla tych, którzy czują się wykluczeni, mogą być czasem bólu i izolacji.

Choć punktem wyjścia jest szopka w kościele i figura Jezusa, książka nie zamyka się wyłącznie na jednym sposobie przeżywania świąt. W Valleby spotykają się osoby o różnych poglądach i nastawieniu do religii. To cenna perspektywa dla rodziców, nauczycieli i bibliotekarzy pracujących z dziećmi o zróżnicowanych światopoglądach. Książka może stać się doskonałym pretekstem do rozmowy o różnorodności, otwartości i szacunku dla odmienności.

Świąteczna uczta dla oczu – warstwa graficzna i dodatkowe aktywności

Helena Willis stworzyła ilustracje, które są prawdziwą ozdobą książki. Pełne detali, barwne obrazki nie tylko upiększają tekst, ale stają się integralną częścią zagadek. Każda ilustracja wymaga uważnego przyjrzenia się – to na nich ukryte są wskazówki, szczegóły i tropy prowadzące do rozwiązania tajemnicy.

Mapa Valleby na początku książki pozwala czytelnikom zorientować się w topografii miasteczka i poczuć się jak prawdziwi mieszkańcy. Charakterystyczne, czarno-białe i kolorowe rysunki Willis tworzą spójny, rozpoznawalny styl, który towarzyszy całej serii.

Na końcu książki czeka prawdziwa gratka – blok aktywizujący z dodatkowymi pomysłami na przedświąteczny czas. Znajdziemy tam przepis na mrożone pralinki, instrukcję wykonania bożonarodzeniowej gwiazdy czy bałwanowej girlandy. To gotowe scenariusze na rodzinny wieczór przy książce, klasowe zajęcia w grudniu czy świąteczno-literackie warsztaty w bibliotece. Dzięki nim “Święta w Valleby. Szopka w kościele” staje się czymś więcej niż tylko powieścią detektywistyczną – to kompletny pakiet grudniowych aktywności.

Wydawnictwo Zakamarki zadbało o wysoką jakość edycji – twarda oprawa, kremowy papier i duża, czytelna czcionka sprawiają, że książka doskonale nadaje się dla dzieci zaczynających samodzielnie czytać.

Świąteczna trylogia – powrót do zimowego Valleby

“Święta w Valleby. Szopka w kościele” to już trzecia świąteczna przygoda Lassego i Mai. Wcześniej czytelnicy mogli zanurzyć się w:

  • “Święta w Valleby. Wielka awaria prądu” – opowieść o niespodziewanej ciemności w wigilijne popołudnie i poszukiwaniach zaginionych prezentów. Książka zawiera aż 26 zadań, które krok po kroku prowadzą do rozwikłania świątecznej zagadki. Zaszyfrowane wiadomości, zawiłe trasy, cienie podejrzanych postaci i porozrzucane wiadomości tworzą emocjonującą przygodę w świątecznym klimacie.
  • “Święta w Valleby. Niespodziewane prezenty” – wzruszająca historia o Runem Anderssonie, ponurym recepcioniście miejscowego hotelu, który skrywa w sercu pasję do kolekcjonowania znaczków. Lasse i Maja odkrywają tajemnicę z jego dzieciństwa i pomagają mu przeżyć rodzinne święta po raz pierwszy od długiego czasu.

Każda z tych książek to zamknięta historia – nie trzeba znać poprzednich tomów, aby cieszyć się lekturą. Jednak dla fanów serii, “Święta w Valleby. Szopka w kościele” doskonale uzupełnia świąteczną kolekcję. Wszystkie trzy tytuły łączy ducha świąt, ciepła atmosfera miasteczka Valleby i oczywiście – detektywistyczne zagadki do rozwiązania.

Jeśli szukacie więcej inspiracji na grudniowe wieczory z książką, koniecznie zajrzyjcie do naszego zestawienia “Książki o świętach dla dzieci — lista 30 tytułów, które wprawiają w świąteczny i zimowy nastrój”.

Podsumowanie – świąteczna lektura z zagadkami w tle

“Święta w Valleby. Szopka w kościele” to książka, która łączy kilka funkcji jednocześnie. Jest świąteczną opowieścią o duchu Bożego Narodzenia, detektywistyczną zagadką pełną łamigłówek, historią o empatii i zrozumieniu oraz zestawem aktywności dla całej rodziny.

Oficjalnie przeznaczona dla dzieci od 6 lat. Młodsze dzieci poradzą sobie z fabułą, ale przy trudniejszych łamigłówkach mogą potrzebować wsparcia dorosłego.

Książka spodoba się fanom serii Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai, dzieciom lubiącym zagadki i szukanie szczegółów na ilustracjach oraz wszystkim, którzy cenią literaturę łączącą fabułę z interaktywnym doświadczeniem. To także doskonała propozycja dla nauczycieli i bibliotekarzy szukających czegoś pomiędzy klasyczną lekturą a książką z zadaniami.

“Święta w Valleby. Szopka w kościele” wydane przez Zakamarki to pozycja, która zasługuje na miejsce pod choinką – szczególnie dla niechętnych czytelników, którzy potrzebują dodatkowej motywacji w postaci zagadek i łamigłówek. Krótkie rozdziały, szczegółowe obrazki oraz konieczność podejmowania samodzielnych decyzji dają mnóstwo satysfakcji i potrafią przekonać do czytania nawet najbardziej opornych.

Dziecieca ciekawosc blok 1
obserwuj przystanek rodzinka instagram 2
polub przystanek rodzinka facebook
Przewijanie do góry