“Rodzina Obrabków i psia sprawa” to trzecia (i nie ostatnia) część kryminalnej serii dla początkujących czytelników, w której świat na opak i karykatura nie ustępują przewrotnemu humorowi. Takie niegrzeczne lektury moi młodzi czytelnicy uwielbiają najbardziej!
Ekscentryczny klan rabusiów
Zwariowana rodzina Obrabków to tata Zbirosław — dla najbliższych Zbiro, mama Cela, córka Kryminelka — w skrócie Elka, syn Ture i pies Glina.
Zapowiedź przygód pierwszej części serii poznacie w recenzji – “Rodzina Obrabków i urodzinowy skok” – ekscentryczny klan wkracza na czytelnicze salony.
Osobliwością trzeciej części serii jest Glina – czworonożny przyjaciel rodziny Obrabków. Zostaje on nie tylko bohaterem tomu, wokół którego zogniskowana została akcja powieści, ale i drugim narratorem historii, przedstawiając wydarzenia ze swojej psiej perspektywy. Taki zabieg, choć wiele do relacji przebiegu wydarzeń nie wnosi, rodzi dodatkową dawkę komizmu.
Siema, ziomku!
To znowu ja, pies o pięknym imieniu: Morda Glino.
Mam na sobie smycz. Wiesz, co to jest smycz?
To taki sznur, który zakładamy, żeby ten, z którym spacerujemy, nam nie uciekł. Teraz akurat mama Cela próbuje nawiać. Ale trzymam ją mocno.
“Rodzina Obrabków i złoty diament” – recenzja.
Psia sprawa
Do tej pory Glina wiódł w miarę przyzwoity żywot u boku rodziny złodziejaszków. Gdy jednak w mieście pojawił się Klaus – nowy policjant – dziwnie zafiksowany na wyszukiwaniu psów, które jego zdaniem zostały ukradzione (czego dowodem ma być brak posiadanego przez właściciela paragonu), pieskie życie Gliny nabiera zupełnie innego wymiaru.
Ture przerażony groźbą wysłania Gliny na biegun północny i przerobienia go na karmę dla niedźwiedziach, postanawia działać. Jak na członka klanu Obrabków przystało wpada na pewien osobliwy pomysł.
Pasiaste przebrania i maski złodziei to w trzeciej części “Rodziny Obrabków” zdecydowanie za mało. Po co i komu potrzebny będzie kostium psa? Czy Turemu uda się uratować Glinę?
Niech się jednak strzeże Klaus, bo jak mówi przysłowie – “Jak ty z psem, tak pies z tobą”!
Książka “Rodzina Obrabków i psia sprawa” Andersa Sparringa i Pera Gustavssona w tłumaczeniu Agnieszki Stróżyk ukazała się nakładem wydawnictwa Zakamarki.
Polecam niepoddającą się schematom i normom „Niebieską Kapturkę” – udaną reinterpretację zakrawającą o parodię klasycznej bajki.