Gra “Zamki z piasku” kusi nie tylko wakacyjną grafiką, ale również lekką i niezobowiązującą tematyką (któż nie lubi budować zamków z piasku?). Gdy wakacyjną plażę — miejsce budowania piaszczystych twierdz — zamienimy na koc, dywan czy trawnik, to “Zamki z piasku” przestaną być grą wyłącznie sezonową. Przeciwnie — tworzenie kafelkowych konstrukcji imitujących zamki z piasku, miszmasz atakujących wiaderek, krabów i mew, a na koniec niespodziewana wielka fala zmywająca niedokończone budowle potrafi przywrócić urlopowy nastrój. Choć serialowe domy z papieru cieszą się ostatnio popularnością, warto rodzinnie, w parze lub nawet solo rozegrać partyjkę “Zamków z piasku”. Nasza recenzja gry “Zamki z piasku” podpowiada, komu rozgrywki sprawią największą frajdę.
Zawartość
Gra mieści się w kompaktowym pudełku, które “nie przechowuje powietrza”. Poręczny rozmiar umożliwia zabranie jej do plecaka i rozgrywanie w plenerze. Niech jednak wielkość pudełka Was nie zwiedzie, rozgrywki bowiem wymagają sporej ilości miejsca — to przecież budowanie zamków, a prawdziwe solidne twierdze z piasku wymagają miejsca.
W skład gry wchodzą:
- instrukcja,
- 132 karty kwadratowe, w tym:
kafelki konstrukcyjne z murami zamku, z których każdy gracz układa budowlę — jedną lub kilka:
karty kraba
karty mewy
karty wiaderka
kafelki ataku, które służą podbieraniu kart przeciwnikom lub obronie przed atakiem wroga:
atak kraba
atak mewy
atak wiaderka
kafelki bonusowe, które otrzymuje się po zakończeniu budowy zamku, jeśli spełnia się warunek zawarty na karcie konkretnego bonusu:
najwyższa wieża
największy zamek
kształtu
zawartości
karta fali kończąca grę (wtasować ją należy w ostatnie 5 lub 10 spodnich kart talii głównej) — po jej wyciągnięciu następuje ostatnia runda gry:
Przedział wiekowy
- sugerowany przez producenta wiek: 6+
- nasza sugestia: gramy rodzinnie z 6- i 4,5-latkiem, o ile starszy — wprawiony planszówkowicz — elementy strategi stosuje swobodnie, młodszego czasami trzeba nakierować na właściwy ruch lub przestrzec przed możliwym atakiem przeciwnika. Sugerowany na grze wiek jest więc optymalny.
Rozwijane umiejętności
- uwaga, koncentracja,
- myślenie logiczne i strategiczne,
- przewidywanie ruchów przeciwnika (podczas stawiania swojego zamku, ale i atakowania przeciwnika).
Gra “Zamki z piasku” – recenzja i charakterystyka rozgrywki
Podczas rozgrywek w “Zamki z piasku” wygrywa osoba, która uzbiera najwięcej punktów. Na ich sumę składają się karty z wybudowanych zamków, ale i karty pomyślenie przeprowadzonych ataków oraz karty uzyskanych bonusów.
Nie tylko budowanie okazałych zamków skutkuje więc wygraną. Czasami niewielka, ale przemyślana konstrukcja zakończona (budowle nieukończone nie są punktowane) przed nadejściem “Wielkiej Fali” zapewni wygraną. Spora dawka losowości podyktowana ciągniętymi z talii kartami w połączeniu z planowaniem kształtu i zawartości zamków oraz roztropne przeprowadzenie ataków na elementy zamków przeciwników stanowi o końcowym wyniki batalii.
PRZYGOTOWANIE ROZGRYWKI
W zależności od liczby rozgrywających zmienia się liczba kart w rozrywce. W najpopularniejszym dla nas wariancie (2 graczy) odkłada się do pudełka karty oznaczone bursztynem oraz po 4 karty ataku kraba, mewy i wiaderka, a rozgrywający zamiast 3 kart — do ręki dostają 4. Ponadto zwiększa się ilość bonusów możliwych do zdobycia. Rozłożenie wygląda następująco:
ROZGRYWKA
Gracze kolejno wykonują 1 z 3 możliwych akcji: budują zamek, atakują innego gracza lub wymieniają karty.
O czym należy pamiętać podczas budowania?
- można budować 1 lub więcej zamków, ale nie wolno ich łączyć,
- zagranych już kart nie można obracać i przesuwać,
- karty krabów, mew i wiaderek układa się tylko w jednej warstwie, karty mew również na innych kartach, budując wieże (i zdobywając tym samym ewentualne dodatkowe bonusy za najwyższą wieżę),
- każda dobudowywana część zamku musi być z nim połączona,
- po domknięciu budowli i zdobyciu ewentualnych bonusów, karty tworzące zamek odwraca się rewersem do góry i odkłada do tzw. grajdołka — na koniec gry za każdą kartę otrzymuje się 1 punkt.
O czym należy pamiętać podczas atakowania?
- trzy rodzaje kart ataku (mewy, kraba, wiaderka) można wykorzystywać, by zdobyć kartę zamku przeciwnika lub odeprzeć atak innego gracza (kontratak, wzmocnienie ataku),
Atak wiaderka
Atak kraba
Kontratak
- zasada działania kart ataku przedstawia się następująco: mewa pokonuje kraba, wiaderko pokonuje mewę, krab pokonuje wiaderko — grafika kart świetnie obrazuje ten mechanizm, więc reguł nie trzeba zapamiętywać (pod wiaderkiem wystają pióra mewy, krab triumfuje na wiaderku, a mewa nadlatuje na poddającego się kraba),
- nie można atakować tych części zamków, których zabranie spowodowałoby przerwanie ciągłości budowli,
- zdobyte w potyczkach karty (części zamku) dokłada się do swojego zamku, a karty ataku odkłada do “grajdołka” – zyskuje się dodatkowe punkty na koniec gry,
- pokonany gracz jako pierwszy dobiera karty z “Plaży” lub stosu dobierania, następnie uzupełnia się “Plażę” o brakujące karty i karty dobiera zwycięzca.
O czym należy pamiętać podczas wymiany kart?
- wymienić swoją kartę można, korzystając z “Plaży” lub talii kart (wierzch).
ZAKOŃCZENIE GRY
Wyciągnięta karta “Wielkiej Fali” sprawia, że pozostali gracze wykonują swój ostatni ruch. Następnie podlicza się zdobyte punkty w “grajdołkach”. Wygrywa gracz, który zdobył ich najwięcej.
PODSUMOWANIE
Licząca 10 stron instrukcja może wzbudzić wątpliwości co do przeznaczenia gry dla kilkulatków. Na szczęście wrażenie sporej ilości zasad, skomplikowanych zależności jest pozorne. Nasza pierwsza – “testowa” rozgrywka szybko nabrała tempa. Intuicyjny okazuje się mechanizm ataków i kontrataków. Warianty dla indywidualnych graczy, par i grup rozgrywających nieco się różnią — co oceniamy na plus.
Fakt, czasami trzeba poddać się losowości, ale w rodzinnych rozgrywkach równowaga między decyzyjnością a łutem szczęścia to recepta na dobra zabawę i wyrównanie szans wszystkich graczy.
Przestudiujcie zasady instrukcji, przyszykujcie wcale nie małe miejsce kafelkowego pola budowy i bitwy, a przede wszystkim cieszcie się wakacyjnym klimatem.
Gra “Zamki z piasku” ukazała się nakładem wydawnictwa Muduko. Recenzja gry “Zamki z piasku” to nie jedyna ocena planszówek tego Wydawnictwa. Resztę znajdziecie tutaj.
Jeżeli stawiacie na dużą losowość i niską decyzyjność, która sprawdza się w rozgrywkach dorosłych z młodszymi, dając wszystkim równe szanse, cenicie mimochodem przemycane tematy przyrodnicze, także ekologiczne wykonanie gry i, co rzadkość na polskim rynku wydawniczym, niską cenę idącą w parze z dobrą jakością przyjemnej karcianki, „Hotel pod pajęczą siecią” musi znaleźć się w waszej domowej kolekcji, wakacyjnym plecaku lub na imprezowym familijnym stole. Recenzja gry „Hotel pod pajęczą siecią” czeka we wpisie – „Hotel pod pajęczą siecią”.
Inteligentną rozrywkę zapewnią Wam „Honeycombs – plastry miodu”. Grę poleca m.in. Mensa Mind Games.