“Pod tym samym niebem” to wzruszająca historia o pragnieniu bycia dla kogoś kimś ważnym, o chęci posiadania przyjaciela, powiernika trosk i radości, o tęsknocie za bratnią duszą, o raczej głęboko skrywanym, choć chwilami głośno wykrzykiwanym marzeniu, by iść przez życie w bliskim lub dalekim towarzystwie bratniej duszy. O tym jest dla nas. Liryczna i lapidarna opowieść oraz metaforyczne porównania pozostawiają jednak dużą przestrzeń na indywidualne dopowiedzenia. “Pod tym samym niebem” skrywa dla każdego inną – niepowtarzalną – treść.
Pragnienie, wiara i działanie
Sentymentalna i przejmująca – ze względu na pierwszoosobową narrację i stanowczy głos kilkuletniego chłopca – krótka historia o wyjątkowo niebywałej tęsknocie za przyjacielem nie jest tylko snutą bez celu w głowie refleksją. Marzenie, a właściwie mocne przekonanie o istnieniu na świecie bratniej duszy zostaje wypowiedziane (w myślach czy na głos – to bez znaczenia), a następnie powtórzone:
Wiem, że gdzieś tam jesteś.
Choć cię nie widzę, wiem, że istniejesz.
Ufny – w raczej daleką – obecność przyjaciela chłopiec, nie zniechęcany przeciwnościami losu (przede wszystkim dzielącą ich odległością), okazuje się być niepoprawnym optymistą.
Czerpie radość z poszukiwania sposobu, który pozwoliłby mu choć trochę zbliżyć się do przyjaciela lub chociażby sprawił, że głośno wykrzyczane zwykłe “cześć” zostanie usłyszane, a może zobaczone i dotknięte… Tęskni, rozmyśla, wypatruje, szuka, bo wie, że:
Na niektóre sprawy
trzeba sposobu,
aby się ułożyły…
Narrator, a jednocześnie bohater opowieści bierze los w swoje ręce i w końcu znajduje rozwiązanie. Sposób, który okazać się może początkiem cudownej przyjacielskiej przygody.
Metaforyczne niedopowiedzenia w słowach oraz ilustracjach
Poetyckie porównania z niebem i morzem, słońcem i księżycem w roli głównej, ale i ilustracje (podkreślające bezmiar świata poprzez ciągle zaznaczany na dalszym planie horyzont) doskonale oddają niezmierzoną odległość, dosłowny i symboliczny dystans między młodymi poszukującymi się nawzajem bohaterami.
Opowieść m.in. poprzez wszechobecną symbolikę gołębia (gołębicy?) naznaczona jest nadzieją i radością, jednocześnie podkreśla moc poświęcenia, szukania, wszelkich wysiłków, które prędzej czy później zostają nagrodzone.
Książka “Pod tym samym niebem” Roberta Vescio i Nicky Johnston ukazała się nakładem Wydawnictwa Adamada.
Gorąco polecam przy tej okazji inną opowieść o samotności i poszukiwaniu przyjaźni, tym razem pisaną listami, tj. „Z pozdrowieniami, Żyrafa”.