Komplet książek “Bajeczki Babeczki” łączy w sobie przemyślaną kompozycyjnie i tematycznie literaturę dla dzieci okraszoną rozbudzającymi wyobraźnię najmłodszych bajkowymi i tętniącymi kolorem ilustracjami z przydatnym rodzicom i pedagogom narzędziem pozwalającym sprawdzić poziom gotowości szkolnej przedszkolaków.
Seria, obecnie 7, a docelowo 10, bajek i załączonych do nich kart pracy jest owocem współpracy pedagożki, logopedki, nauczycielki edukacji wczesnoszkolnej, ale i babci – Ewy Rosolskiej, owej tytułowej i nie z przypadku uroczo nazwanej “Babeczki” oraz Anny Nowocińskiej-Kwiatkowskiej ilustratorki książek i gier dla dzieci.
Dotychczas ukazały się następujące części:
Część 1: “Znikające kropki”
Część 2: “O mądrej żabce, boćku Klekocie i upartej zimie”
Część 3: “O blaszanym smoku i Czekoladowej Wróżce”
Część 4: “O aniołku ze złamanym skrzydłem”
Część 5: “O kosmicznej dyni i zapomnianym imieniu”
Część 6: “Uwaga na marzenia!”
Część 7: “O księżniczce Mai, ognistych smokach i złotym kluczu”
Każda z nich wyróżnia się innym kolorem – zarówno okładek, nagłówków, jak i innych eksponowanych tekstowych i graficznych elementów.
Zdecydowanie najważniejszym komponentem każdej części jest bogato ilustrowana opowieść (czasami zbliżona do tradycyjnej baśni, a innym razem do typowego opowiadania przygodowego). Spora objętość tekstu odpowiednia jednak dla słuchającego go dziecka stojącego u szkolnego progu przeplatana jest nietuzinkowymi ilustracjami zajmującymi całą rozkładówkę lub tylko jej część.
Każda część kończy się kartami pracy skorelowanymi z tematyką opowiadania. Załączone propozycje ćwiczeń mają na celu pomóc nauczycielom edukacji wczesnoszkolnej, terapeutom lub rodzicom sprawdzić poziom wiedzy i umiejętności dziecka kończącego edukację przedszkolną i rozpoczynającego naukę w szkole.
Wśród sugerowanych aktywności znajduje się między innymi wycinanie, kolorowanie, przyklejanie, ale również ćwiczenia słownikowe, zabawy słuchowo-językowe, gry ruchowe.
Karty pracy, opatrzone komentarzem autorki zawierającym wskazówki do przeprowadzenia proponowanych aktywności, ułatwiają ocenę poziomu rozwoju dziecka, a wynikłe ewentualne rodzicielskie lub pedagogiczne niepokoje pozwalają skonsultować z odpowiednim specjalistą.
Narracja pierwszej historii naznaczona została elementami detektywistycznego opowiadania. Oto w lesie muchomorom z kapeluszów giną kropki. Dochodzenie postanawiają przeprowadzić Maurycy i Teodor – leśne ludki. Nie zabraknie lupy – podstawowego narzędzia pracy detektywów, kilku świadków domniemanej zbrodni oraz rzekomych jej śladów i poszlak. Dedukcyjne wnioskowanie sprawnie doprowadza do rozwiązania zagadki. Sprawcą znikania kropek była …. złość, która opanowała grzyby. Nie trzeba być superagentem, by zgadnąć, co pomoże przywrócić muchomorom ich upragnione kropki. Pozytywne zakończenie okazuje się być doskonałym punktem wyjścia do rozmów m.in. o emocjach (złości, radości, smutku, frustracji).
Zadanie dziecka polega na:
- wycięciu wszystkich kartoników z bajkowymi postaciami,
- wybraniu tylko takich, które brały udział w opowieści,
- ułożeniu ich w kolejności pojawiania się w bajce,
- opowiedzeniu historii według własnego pomysłu.
Załączone tzw. “Rady Babeczki” pozwolą określić stopień uważnego słuchania – dziecko gotowe do podjęcia nauki w szkole powinno pamiętać przynajmniej połowę postaci.
Opowiadanie drugiej części dotyczy przygód zwierząt zamieszkujących sąsiedztwo leśniczówki. Znudzone, ale przede wszystkim zaniepokojone trwającą niebywale długo zimą, postanawiają przepłoszyć niesforną porę roku. Solidarność, współpraca, przyjaźń, ale i zły nawyk listonosza (hałaśliwe trąbienie czerwonego samochodu roznosiciela poczty zakłóca leśny spokój) przewrotnie wykorzystany w akcji przepłoszenia zimy rozbudza wiosnę.
Zadanie dziecka polega na:
- odrysowaniu, pokolorowanie i wycięciu szablonów,
- wycięciu opasek na głowę,
- naśladowaniu zachowań żaby (podskoki) i bociana (stanie i podskakiwanie na jednej nodze, chodzenie z wysoko unoszonymi nogami),
- zwijanie kartki na kształt lunety – próba wypatrywania z jej pomocą bociana.
Wszystkie wymienione aktywności służą ocenie lateralizacji oka, ręki i nogi dziecka. Autorka wspomina również o możliwej lateralizacji nieustalonej lub skrzyżowanej dziecka. W razie jakichkolwiek wątpliwości, sugeruje konsultację psychologa lub logopedy.
Sporo o kształtowaniu dominacji stronnej dziecka już od urodzenia pisałam we wpisie Kształtowanie się lateralizacji.
Tym razem historia dotyczy zwykłej (w jej mniemaniu) kobiety, miłośniczki roślin, zwierząt i czekolady. Ta ostatnia okazuje się jej ogromną słabością, której wyzbywa się dzięki pomocy … chroniącego i służącego jej (bez jej świadomości) smoka. Sympatyczne opowiadanie daje możliwość rozmowy o poszanowaniu przyrody, przyjaźni, poświęceniu, ale i różnych życiowych wyborach i pokusach (nawet tych najprostszych, czyli smacznych, a pozwalających zilustrować poważniejsze “zakazane owoce”).
Zadanie dziecka polega na:
- wycięciu, przyklejeniu na bristol i pokolorowaniu części smoka,
- wymyśleniu imienia dla smoka,
- naśladowaniu szumu smoczych skrzydeł (szu-szu, czu-czu, żu-żu, dżu-dżu).
W przypadku nieprawidłowej realizacji szeregu głosek szumiących, autorka sugeruje konsultację u logopedy.
Tłem nastrojowej (w dużej mierze dzięki ilustracjom) historii są przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia. Pieczenie i ozdabianie pierniczków, dekorowanie choinki, przedświąteczny harmider, niekończące się rozmowy w oczekiwaniu na wigilijną kolacje, ale i św. Mikołaja… Wszystko to jednak nie cieszy Marty – w tym roku ma spędzić Święta bez taty (przebywa daleko w Afryce w pracy). Tajemniczy splot wydarzeń, a przede wszystkim tytułowy Aniołek sprawiają, że Święta okazują się udane dla wszystkich. Historia mocno podkreśla wartość i siłę rodzinnych więzi.
Zadanie dziecka polega na:
- rysowaniu po śladzie,
- rysowaniu po kropkach,
- rysowaniu szlaczka według wzoru,
- odwzorowywaniu figur geometrycznych.
Odautorski komentarz opisuje prawidłowe trzymanie ołówka lub innego narzędzia pisarskiego. Konkretne rady dotyczą również sposobów wypracowania prawidłowego chwyt (gumowe nakładki, odpowiedni kształt kredek).
To kolejna przygodowa opowieść ze zwierzęcymi bohaterami, z elementami magii, ale i współczesnej fantastyki, mocno zakorzenionej również w wyobraźni najmłodszych.
Zwykły popołudniowy odpoczynek przyjaciół zakłóca niecodzienne wydarzenie – w ogrodzie ląduje pojazd przypominający co prawda pospolitą dynię, ale z nietypowym pasażerem, tj. zielonkawym ludkiem. Okazuje się, że Aku przybył na Ziemię w poszukiwaniu kwiatu pamięci, dzięki któremu osobniki na jego planecie zachowują wspomnienia i nie zapominają. Ich pamięć jest bowiem bardzo ulotna i w chwilach smutku dosłownie wypływa z ich oczu, tak jak ludzkie łzy. Siła wspomnień, moc przyjaźni, solidarność pozwalają odnaleźć bohaterom niezapominajkę – ów tajemniczy kwiat.
Metaforyczne “kulki zapomnienia” autorka w sprytny sposób wplata również w ćwiczenia. Posłużą dzieciom do szacowania i oznaczenia odpowiedzi, które sprawiły im w zadaniu trudność, a które należy zapamiętać (określenia zjawisk atmosferycznych, pojazdów lądowych, powietrznych, wodnych, zwierząt egzotycznych i innych).
Zadanie dziecka polega na:
- wycięciu 10 kulek,
- wskazywaniu i nazywania własnych części ciała,
- uzupełnianiu zdań dotyczących wiedzy o sobie, najbliższych, otoczeniu, Polsce (np. miejsce zamieszkania, imiona i zawody rodziców, godło Polski, zjawiska atmosferyczne, egzotyczne zwierzęta itp.).
Z realizmem pomieszanym z fantastyką młody czytelnik ma do czynienia również w szóstej części serii. Centralnym wydarzeniem okazuje się być spotkanie w bibliotece z pisarzem tworzącym książki o czarach. Sam autor wygląda dosyć mrocznie, tajemniczo, zagadkowo. Nienaturalnie zielone oczy i czarne ubranie wzbudzają ciekawość Maćka – początkowo niezainteresowanego, ostentacyjnie obrażonego, a nawet wyśmiewającego poruszany aktualnie temat marzeń. Chłopak na spotkaniu bibliotecznym wydaje się być za karę. Jego postawę i zachowanie zauważa sam pisarz. Z pomocą przypadku i zwykłych zjawisk atmosferycznych (a może magii…) obudził w chłopcu wiarę w marzenia.
Zadanie dziecka polega na:
- policzeniu usłyszanych zdań,
- policzeniu słów w konkretnym zdaniu (następnie pocięciu paska na odpowiednią ilość części),
- sylabizowaniu wyrazów,
- głoskowaniu słów.
Komentarz autorki dotyczy tzw. widełek określających liczbę zdań, słów, sylab i głosek, które dziecko powinno poprawnie policzyć lub odpowiednio podzielić.
Ostatnia z dotychczas wydanych części zbliżona jest tematycznie i kompozycyjnie do tradycyjnej baśni. Jest piękna księżniczka uwięziona w zamku, są groźne smoki strzegące niewiasty (choć trochę groteskowe – jeden zezowaty, inny z wystającymi nazbyt zębami, kolejny z za dużym ogonem), jest książę zaklęty w postać zwierzęcia, są uśpieni rycerze, tajemnicze zaklęcia i zagadki, jest również magiczny złoty klucz do bram zamku i wreszcie czarny charakter próbujący udaremnić starania bohaterów. Po raz kolejny współdziałanie przyjaciół, poświęcenie, a przede wszystkim ogromna miłość wysuwają się na pierwszy plan.
Zadanie dziecka polega na:
- odnalezieniu rymów w konkretnym fragmencie tekstu,
- powtarzaniu z pamięci wyliczanki,
- wyliczeniu zapamiętanych (a wcześniej spostrzeżonych) elementów,
- wymienieniu zapamiętanych liter,
- powtórzeniu sekwencji ruchowych.
“Bajeczki Babeczki” kupić można w sklepie Wydawnictwa Edukacyjnego, którego nakładem ukazało się już 7 z 10 części.