W świecie pełnym poradników o związkach, gdzie każdy ekspert obiecuje rewolucyjne rozwiązania, Aga Rogala wybiera inną drogę. Zamiast magicznych sztuczek oferuje to, co najcenniejsze – zrozumienie. Jej najnowsza książka “Jak budować związek, który ładuje baterie? Trzy kroki, bez których ani rusz!” to nie kolejny teoretyczny manifest, ale praktyczny przewodnik oparty na realnych historiach i doświadczeniach terapeutycznych. Pytanie brzmi: czy rzeczywiście wystarczą trzy kroki, by odmienić związek?
Autorka i jej droga do serc czytelników
Agnieszka Rogala to terapeutka, która zdobyła zaufanie setek tysięcy rodziców i partnerów dzięki swojej autentyczności i praktycznemu podejściu. Jako matka trójki dzieci i doświadczona terapeutka par, łączy życiową mądrość z profesjonalnym przygotowaniem. Jej poprzednia książka “Poukładaj to sobie w głowie” szybko stała się bestsellerem, oferując rodzicom 100 krótkich “maili” o rodzicielstwie i partnerstwie w formie codziennych refleksji.
W nowej publikacji skupia się wyłącznie na relacjach partnerskich, zagłębiając się w to, co naprawdę buduje trwałe związki. Jej podejście wyróżnia się tym, że nie obiecuje idealnych rozwiązań, lecz pokazuje, jak być “wystarczająco dobrym” partnerem w codziennej rzeczywistości.
Trzy filary udanego związku
Książka opiera się na trzech fundamentalnych filarach, które według autorki są niezbędne do budowania relacji “ładującej baterie”:
1. Wspólny czas i rozmowy
Autorka podkreśla, że nie chodzi tylko o fizyczną obecność, ale o jakość spędzanych razem chwil. Szczególnie fascynujący jest fragment o różnicach w potrzebach komunikacyjnych między mężczyznami i kobietami. Autorka wyjaśnia, dlaczego zadawanie prostych pytań jak “jak minął ci dzień?” może być przełomowe dla relacji.
2. Przebaczanie i odpuszczanie
Ten filar dotyczy nie tylko wielkich konfliktów, ale codziennych frustracji i nieporozumień. Rogala pokazuje, jak ciągłe powracanie do przeszłych krzywd niszczy motywację partnera do zmiany i pogłębia dystans między parą.
3. Czułość i seks
Autorka odważnie porusza temat intymności, wyjaśniając, że dla mężczyzn seks często jest sposobem wyrażania miłości i budowania emocjonalnej bliskości, a nie tylko fizycznej przyjemności. Równocześnie pokazuje, jak ważna dla kobiet jest czułość nieseksualna jako fundament dla późniejszej intymności.
Praktyczne podejście do realnych problemów
Największą siłą książki są konkretne przykłady z życia. Historia Piotra, który “rzucał się na okruchy” kobiecego dotyku, czy opowieść o Ani, która była zachwycona samą inicjatywą męża w organizacji romantycznego weekendu – te historie pokazują, że często małe gesty mają ogromne znaczenie.
Rogala nie unika trudnych tematów. Opisuje frustrację mężczyzn, którzy nie potrafią komunikować swoich potrzeb w sferze intymności z obawy przed oskarżeniami o roszczeniowość. Pokazuje też, jak kobiety tęsknią za rozmowami wykraczającymi poza organizacyjne ustalenia, pragnąc poczuć się naprawdę dostrzeżone i zrozumiane.
Wartość i przesłanie
Książka ma jedną fundamentalną wartość – pokazuje, że jak budować związek to nie kwestia skomplikowanych technik, ale codziennych, świadomych wyborów. Autorka przekonuje, że miłość to “ryzykowna sprawa”, ale warto to ryzyko podjąć, pracując nad relacją każdego dnia.
Szczególnie cenne jest podejście autorki do różnic między potrzebami kobiet i mężczyzn. Zamiast tworzyć sztywne stereotypy, pokazuje, jak te różnice mogą stać się źródłem wzajemnego zrozumienia, a nie konfliktu.
Przesłanie książki jest jasne: nie istnieją idealne związki, ale można budować relacje, które naprawdę wspierają i “ładują baterie” obu partnerów. To wymaga zrozumienia, cierpliwości i codziennej pracy nad sobą i relacją.
Podsumowanie
“Jak budować związek, który ładuje baterie?” to książka, która nie obiecuje cudów, ale oferuje coś lepszego – realne narzędzia do budowania lepszej relacji. Aga Rogala po raz kolejny udowadnia, że najlepsze porady rodzą się z połączenia profesjonalnego doświadczenia z autentycznością życiową.
Czy trzy kroki wystarczą, by odmienić związek? Rogala uczciwie przyznaje, że to proces, nie jednorazowa zmiana. Ale dla par gotowych na tę podróż, książka może stać się kompasem wskazującym właściwy kierunek.